Chory z urojenia i jego polscy naśladowcy

utworzone przez | gru 18, 2023 | Komentarze niepoprawne politycznie

Jedną z ostatnich sztuk genialnego francuskiego komediopisarza Moliera jest „Chory z urojenia”. Komedia opowiada historię hipochondrycznego Argana, który nieustannie wmawia sobie kolejne choroby, podczas gdy faktycznie nic mu nie dolegało.

Molier zapewne nie przewidywał, że 300 lat później znajdzie nie mniej genialnych odtwórców swojej sztuki, choć urojone choroby nie będą oni przypisywać sobie, ale znienawidzonej przez nich formacji politycznej. Główną rolę zagrała w tej sztuce telewizja, która mówi prawdę i tylko prawdę całą dobę. W rolach drugoplanowych wystąpiło szereg polityków i dziennikarzy, by wymienić tylko niektórych: Władysława Frasyniuka, gen. Jana Rajchela – kandydata do Senatu z list Koalicji Obywatelskiej, politologa Marka Migalskiego czy redaktora Jacka Żakowskiego.

Telewizja ta oraz jej protegowani od pewnego czasu przed wyborami zaczęli snuć narrację, że Kaczyński jest dyktatorem i dobrowolnie władzy nie odda. Po przegranych wyborach na pewno ogłosi stan wyjątkowy bądź wojenny i rozpoczną się prześladowania opozycji demokratycznej.

Władysław Frasyniuk w studiu wyborczym Onetu powiedział: „Jak Kaczyński będzie pierwszy, to władzy nie odda. Żeby nie było cienia wątpliwości”. Podobnie gen. Jan Rajchel zapowiedział, że „Kaczyński w sposób demokratyczny władzy nie odda. Wszystko co się aktualnie dzieje to tylko pozory”. Wtórowali im politolog Marek Migalski, redaktor Jacek Żakowski oraz wielu innych.

Jak wszyscy wiemy, w dniu 15 października Prawo i Sprawiedliwość wprawdzie wygrało wybory, ale nie zdołało utworzyć rządu koalicyjnego. Ostatecznie w głosowaniu w dniu 11 grudnia 2023 r. rząd Premiera Morawieckiego nie uzyskał wotum zaufania.

Zgodnie z zapowiedzią telewizji, która mówi prawdę i tylko prawdę całą dobę oraz jej pożytecznych idiotów Kaczyński powinien był ogłosić przynajmniej stan wyjątkowy, wyprowadzić swoje wojsko (terytorialsów) na ulicę i zaaresztować członków opozycji demokratycznej.

Nic z tych rzeczy się nie stało. Bańka medialna pękła. Kaczyński spokojnie – z ogromną klasą – oddał władzę. Wybór Polaków – głupi to głupi, ale został uszanowany.

Po raz kolejny narracja o dyktaturze w Polsce i Kaczyńskim jako dyktatorze, okazała się zwykłym urojeniem, chorej z nienawiści opozycji demokratycznej i wspierającej ją telewizji, która mówi prawdę i tylko prawdę całą dobę.

Nie wiem, czy dalsze analogie są uprawnione, ale gdy wystawiono Chorego z urojenia w roku 1673, Molier osobiście grał chorego Argana. W trakcie czwartego przedstawienia komedii przeżył zapaść, a wkrótce po tym zmarł.

Anothen

Podziel się tym artykułem z innymi: